Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond, lecz od ponad 4 lat farbuję włosy na rudo. Przerobiłam już chyba wszystkie możliwe odcienie. Ostatnio poczułam, ze chcę trochę od tego koloru odpocząć, więc użyłam szamponetki i przefarbowałam włosy na ciemny brąz. Wystarczyło jedno umycie, aby mieć rudy prześwit...;p Chyba jednak ten kolor jest mi pisany, sama nawet uważam się za mentalnie rudą :D
Przy okazji upatrzyłam sobie taki sweterek, chcę znaleźć coś w tym stylu ;)
Co sądzicie?
A Wy jaki macie naturalny kolor włosów? W jakim odcieniu czujecie się najlepiej?
p.s zapraszam na mojego drugiego bloga: www.photoblog.pl/lovelyredhead
BRĄZIK NAJJJJJJJJJ :)
OdpowiedzUsuńa mi się najbardziej podobasz w rudych, dobrze że Twoje włosy wiedzą co robić i same do niego wracają:D mój naturalny to średni brąz pod światło właśnie z rudym połyskiem, a farbuję na ciemny brąz, bo w takim czuję się lepiej i bardziej wyraźnie :)
OdpowiedzUsuńhehe ;p jeśli chodzi o wyrazistość, to to jest właśnie ten powód, dla którego wracam do rudych często.... w nich nie czuję się nijako ;)
UsuńPrze piękna z Ciebie dziewczyna i w każdym kolorze Ci ładnie ;) Ja sobie już nie wyobrażam powrotu do brązu :P
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo! :*
OdpowiedzUsuńp.s nic dziwnego, w rudych wyglądasz naprawdę pięknie!
zdecydowanie rudy to Twój kolor :))
OdpowiedzUsuń